Niestety na scianach zaczynaja nam sie pojawiac pekniecia.
Tlumacze sobie ze budynek pracuje i taki stan rzeczy moze miec miejsce przez jakis czas.
A jak u Was drodzy blogowicze wygladaja te sprawy ?
Zdecydowalismy sie jednak na ogrzewanie naszego Opalka, ale poczekamy z tym az zacznie sie zima.
Jak na razie mamy piekna jesien. Kiedy przyjezdzamy do domu grzejemy kominkiem, i musze przyznac, ze mimo iz nie ma rozprowadzenia powietrza to teperatura w domu jest powyzej 20 stopni - no moze w pokojach do ktorych sa zamkniete drzwi jest troche chlodniej. Aczkolwiek w nocy kiedy byly przymrozki bylo naprawde cieplo . Jest jeden minus - drewno do kominka strasznie szybko ubywa.
Niestety ostatnio nie mam zbytnio czasu aby zajrzec na blogi
A oto fotka prezentujaca ze kominek daje duzo ciepelka
Witam,
niestety lato sie konczy idzie jesien, pora pomyslec o ogrzewaniu Opalka.
Zastanawiamy sie czy wogole go ogrzewac, nie zamierzamy w tym roku mieszkac w Opalku wiec myslelismy aby go szczelnie zamknac i tak zostawic.
Juz sama niewiem jak zrobic ?
Moze podpowiecie ogrzewac czy nie ogrzewac ?
Jakby bylo malo ze komin nam cieknie, to jeszcze teraz zaczal sie problem z tarasem
Niestety ekipa wykonala nam spadek w kierunku domu takze cala woda idzie na sciany i oto efekt
plytki zamierzamy polozyc dopiero w przyszlym roku, wiec wstepnie zapezpieczylam to tasma elastczna + plynna folia, a na zime chyba okryje go folia.
Niestety nie mam doswiadczenia w tych tematach, a musialam zadzialac sama,czekam na nastepny deszcz .
Juz mam dosyc tych przeciekow i zaciekow